piątek, 19 lipca 2013

Triathlon Sława 2013

Triathlon w Sławie co roku ma dla mnie dużą wartość i budzi wiele oczekiwań, ze względu na lokalizację. Sława leży 30km od mojego miasta - Głogowa, także na starcie co roku stawia się mocna ekipa kibiców, cała rodzina i znajomi.

Dystans w tym roku był dość specyficzny, 800m pływania/27km roweru/ 6km biegu. Przy czym rower, rozgrywany był w formule bez draftingu (tak jak w Suszu), co oznaczało, że zawodnicy muszą jechać w odstępach 10m od siebie. Start nie należał do łatwych, ze względu na zakończony dzień wcześniej obóz w Szklarskiej Porębie, który przepracowałem naprawdę solidnie.
Przed startem głównym, razem z kolegami z klubu wzięliśmy udział w wyścigu sztafet, w którym zajęliśmy dobre - 3msc. Chwilę później przyszedł czas na start główny.
Pływanie poszło średnio, na początku byłem bardzo ospały. Może ze względu na krótką przerwę od startu w sztafecie, może ze względu na zmęczenie obozem, sam nie wiem. Na rowerze jechało się już dużo lepiej, choć nie było lekko. Po trasie kolarskiej traciłem 1 minutę do prowadzącego, w mojej kategorii. Niestety, pomyłka na trasie biegowej, uniemożliwiła walkę o zwycięstwo w kategorii. Na mecie zameldowałem się
8 w kat. Open i 2 w kat junior młodszy.

Teraz jeszcze kilka dni intensywniejszych treningów i odpuszczenie przed startem docelowym, Olimpiadą Młodzieży, która jest Mistrzostwami Polski. Odbędzie się ona w Rawie Mazowieckiej, 26 lipca : )


Zdj:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz